Share This Post

Aktualności / Redakcyjny / Samochody ciężarowe

Gigantyczne ceny energii i gazu odbijają się na transporcie cz. 2

Gigantyczne ceny energii i gazu odbijają się na transporcie cz. 2

W tym artykule będziemy kontynuować temat związany z dynamicznym wzrostem cen gazu i energii, a także z tym, jak ta sytuacja wpływa na branżę transportową.

Tak jak wspominaliśmy w poprzednim artykule, wysoka cena za energię spowodowała, że bardzo wiele firm z branży przemysłowej musiało zakończyć swoją działalność lub w znaczny sposób ją ograniczyć, co w dużym stopniu oddziałuje na sektor transportowy.

Wysokie ceny paliw i brak Adblue

Największe wydatki ponoszone przez przewoźników, to te, związane z zakupem paliw, które stanowią aż 30-40% całkowitych kosztów prowadzenia działalności. Obecnie, ceny wszystkich paliw utrzymują się na bardzo wysokim poziomie, a związane jest to z rosnącymi cenami ropy naftowej.

Rafinerie nie nadążają z produkcją ropy, a warto podkreślić, że sezon grzewczy dopiero się rozpoczął, w związku z czym popyt na olej opałowy z pewnością jeszcze się zwiększy.

Tomasz Czyż, ekspert z Grupy Inelo podkreśla, że bardzo wysokie ceny gazu sprawią, że firmy transportowe będą zmuszone zmierzyć się ze stale rosnącymi wydatkami na zakup paliwa, ale także z ograniczonym dostępem płynu Adblue.

Co ważne, jest to dodatek, który poza tym, że zmniejsza emisji spalin, jest niezbędny do pojazdów ciężarowych, które napędzane są silnikiem Diesla, ponieważ bez niego, ciężarówka po prostu nie ruszy z miejsca.

Niestety, na słowackim i niemieckim rynku już teraz zdarzają się przestoje w jego produkcji, a to z kolei jest znak, że już wkrótce przewoźnicy będą musieli przygotować się na kolejne podwyżki związane z prowadzeniem działalności.

TMS i telematyka jako recepta na transportowy rollercoaster

W związku z tak wysokimi cenami gazu, energii i rosnącymi koszami prowadzenia działalności, przewoźnicy nie mogą sobie pozwolić na zlecenia, które najzwyklej nie będą się im opłacać.

Aktualnie nie ma także miejsca na jakiekolwiek pomyłki, dlatego już teraz warto zatroszczyć się o zbieranie istotnych danych, które mogą pomóc w lepszym zarządzaniu przedsiębiorstwem — a mowa tutaj o wszelkiego rodzaju narzędziach dedykowanych dla branży transportowej, czyli TMS i telematyka.

Do tej pory już bardzo wielu przewoźników przekonało się jakim ogromnym wsparciem są urządzania telematyczne, które pozwalają sprawnie kontrolować wszystkie wydatki.

Ekspert z Grupy Inelo przyznaje, że najbardziej świadomi właściciele firm transportowych doskonale znają wszystkie koszty działalności, w związku z czym pozyskując dane o nowym zleceniu, dbają o to, by je dokładnie przeanalizować.

Takie zachowania sprawia, że ci przewoźnicy poradzą sobie z kryzysem energetycznym, a także z niestabilną sytuacją gospodarczą.

TMS oraz telematyka umożliwia szczegółową analizę ponoszonych kosztów w niewielki przedziale czasowym, ograniczyć liczbę pustych przejazdów, a także wspomaga ekonomiczną jazdę kierowcy.

Warto dodać, że najnowocześniejsze rozwiązania przypominają także o płatnościach, takich jak ubezpieczenie pojazdu, oraz przypominają o zbliżającym się terminie przeglądu technicznego.

Co z dekarbonizacja transportu?

W związku z tak dynamiczną i niekorzystną sytuacją na rynku transportu drogowego mogłoby się wydawać, że dalsze wdrażanie ekologicznych rozwiązań, zeszło nieco na drugi plan.

Obecnie, kilogram gazu LNG kosztuje niecałe 20 zł, kiedy jeszcze rok temu w tym samym czasie zapłacilibyśmy za niego ok. 8 zł.

Tomasz Czyż przyznaje, że strategia związana z dekarbonizacją transportu jest słuszna, jednak ostatni rok pokazał, że polityka energetyczna Europy jest słaba i wymaga natychmiastowej dywersyfikacji.

Ekspert uważa, że już dużo wcześniej można było dostrzec, że system elektryfikacji flot oraz zasilania ciężarówek gazem LNG nie jest idealny, a właściwie daleko mu do doskonałości, ze względu na niedostatecznie rozwiniętą do tego infrastrukturę.

W dalszym ciągu nie ma dostatecznej ilości punktów do ładowania pojazdów elektrycznych, a także stacji ze skroplonym metanem.

Mimo wielu przeszkód bardzo wiele firm transportowych zainwestowało w ekologiczne rozwiązania, mając na uwadze nie tylko korzyść dla środowiska, ale przede wszystkim kwestie ekonomiczne.

Niestety, obecnie okazuje się, że ciężarówki, które miały być tańszym rozwiązaniem, są dużo droższe w eksploatacji niż tradycyjne pojazdy ciężarowe wyposażone w silniki wysokoprężne.

W związku z zaistniałą sytuacją duża część z nich pozostaje na firmowym parkingu, a przewoźnicy często pytają o możliwość przerobienia ciężarówek na te tradycyjne, które zasilane są olejem napędowym.

Share This Post

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>