Ogromną zmorą w europejskiej branży transportowej jest nieustanny, a wręcz pogłębiający się problem z brakiem kierowców. Z raportu Międzynarodowej Unii Transportu Drogowego wynika, że w poprzednim roku w Europie było 425 tys. wakatów, czyli ok. 10% ogółu zatrudnionych kierowców w Europie.
Niestety, eksperci prognozują, że do końca bieżącego roku, odsetek może wzrosnąć nawet do 14%.
Brak kierowców i niższe przychody sektora
Z wielu raportów wynika, że przychody europejskiej branży drogowego transportu w 2021 roku były mniejsze o 5% w porównaniu z rokiem 2019, czyli okresem przed wystąpieniem pandemii COVID-19.
Znacznie gorzej wyglądała sytuacja w 2020 roku, gdzie w porównaniu z rokiem 2019, przychody spadły aż o 6,8%. W związku z czym można śmiało stwierdzić, że w 2020 roku nastąpiło niewielkie ożywienie w branży.
Raport Międzynarodowej Unii Transportu Drogowego dość jasno wskazuje, że programy wprowadzone przez rządy krajów należących do UE, mające na celu wsparcie firm należących do sektora transportowego, z powodzeniem zapobiegły fali upadków wielu przewoźników.
Eksperci przewidują jednak, że w 2022 roku może nastąpić ponowny spadek przychodów, który może wynieść ok. 0,4% w ujęciu rok do roku. Sytuacja będzie spowodowana przez problem braku kierowców, który w dużym stopniu ogranicza rozwój przemysłu.
Ubiegły rok okazał się dość krytycznym okresem, który miał duży wpływ na wszystkie łańcuchy dostaw, a przede wszystkim na branżę transportową. Ceny przewozów znacznie wzrosły z powodu gwałtownie rosnących cen paliw, pogłębiającym się brakiem kierowców, a także niewystarczającą ilością półprzewodników.
Niedobór kadry większy o 40%
Z raportu wynika, że w 2021 roku w Europie, liczba wakatów dotyczących kierowców ciężarówek wzrosła o niemal 41% w stosunku do 2020 roku. Głównym powodem zaistnienia takiej sytuacji było zwiększone zapotrzebowanie na usługi transportowe, a także znaczny wzrost średniej wieku wśród kierowców.
Niestety, duża ilość truckerów odchodzi na zasłużoną emeryturę, natomiast ich miejsca nie są zastępowane przez wystarczającą liczbę nowych osób.
Największe braki odnotowywane są w Wielkiej Brytanii, gdzie brakuje ok. 80-100 tys. kierowców. Poważny problem pojawia się również w Polsce, w której potrzebnych jest co najmniej 80 tys. truckerów. Kłopoty występują także w: Rumunii (ok. 72. tys.) i Niemczech (60-80 tys.).
Biorąc pod uwagę udział wolnych stanowisk w całej ilości zatrudnionych kierowców, to najpoważniejsza sytuacja występuje w Rumunii, gdzie wakaty stanowią 19%. W naszym kraju ich udział to 11%, w Niemczech 9%, a Wielkiej Brytanii 9,7%.
Oczywiście należy mieć na uwadze, że opieramy się tutaj na danych z 2021 roku, czyli jeszcze przed wybuchem wojny na Ukrainie, która to znacząco pogłębia problem braku kierowców w polskim transporcie w 2022 roku.
Opierając się na ubiegłorocznych wyliczeniach, w Europie brakuje ponad 400 tys. zawodowych kierowców ciężarówek. Największe problemy miały wówczas firmy z Polski, Niemiec i Wielkiej Brytanii.
W 2020 roku w naszym kraju brakowało ok. 124 tys. truckerów, a według Międzynarodowej Unii Transportu Drogowego, niedobór wykwalifikowanych pracowników wynosił 37% wszystkich zatrudnionych kierowców w Polsce.
Podobna sytuacja pojawiła się także w Wielkiej Brytanii, gdzie niedobór został oszacowany na ok. 60-70 tys. kierowców. Głównymi powodami, które nasiliły problem, był Brexit oraz pandemia.
Dwa lata temu, także w Niemczech widoczne były braki kierowców (45-60 tys.), jednak w tym przypadku eksperci nie widzą szans na poprawę, a problem może znacząco się pogłębić.
Potrzebna poprawa warunków pracy
Z treści wyżej wspomnianego raportu wynika, że w 2021 roku nastąpił wzrost wynagrodzeń, w niektórych europejskich państwach. Miał to być skuteczny sposób na przyciągnięcie wielu osób do tego zawodu, jednak czas pokazuje, że nie była to właściwa zachęta.
Zdaniem całej branży, na brak atrakcyjności zawodu kierowcy wpływa nie tylko wysokość stawki, ale przede wszystkim warunki pracy. Zatem działania mające na celu poprawę tych warunków, mogłyby z powodzeniem wpłynąć na poprawę atrakcyjności tego zawodu.
Warto wspomnieć, że na podstawie danych z 2020 roku, w Europie jest ponad 15 mln bezrobotnych, którzy z powodzeniem mogliby pokryć brakującą liczbę kierowców (380-425 tys.).