Share This Post

Aktualności / Nieuws / Redakcyjny

Pożar ciężarówki na S3 – Przypominamy co robić, gdy ciężarówka stanie w płomieniach

Pożar ciężarówki na S3 – Przypominamy co robić, gdy ciężarówka stanie w płomieniach

5 lipca bieżącego roku, doszło do nieszczęśliwego wypadku na drodze ekspresowej S3, a dokładnie między Międzyrzeczem, a Świebodzinem. Tego dnia zapaliła się naczepa jednego   z przejeżdżających pojazdów ciężarowych.

Całe zdarzenie zauważyli inspektorzy z Inspekcji Transportu Drogowego, którzy natychmiast wstrzymali ruch na drodze, a następnie przy pomocy innych kierowców rozpoczęli gaszenie pojazdu oraz niezwłocznie wezwali straż pożarną.

Niestety, podczas akcji okazało się, że nie jest to jedyny pojazd, który potrzebował wtedy interwencji odpowiednich służb.

W momencie, gdy strażacy przyjechali na miejsce zdarzenia zauważyli, że płomienie rozprzestrzeniły się dalej i pojawiły się tuż pod maską jednego ze stojących obok samochodów osobowych.

Straż Pożarna szybko ugasiła pożar, a w całym wydarzeniu nikt nie ucierpiał.

Prawdopodobną przyczyną pojawienia się ognia zdaniem inspektorów z Inspekcji Transportu Drogowego, było zablokowanie się hamulców podczas jazdy.

Co zrobić, gdy zapali się ciężarówka?

Zdarzenia drogowe związane z pożarem samochodów ciężarowych są bardzo dużym zagrożeniem nie tylko dla samego kierowcy, ale również dla pozostałych uczestników ruchu drogowego.

W 2019 roku niemiecki automobilklub ADAC (Allgemeiner Deutscher Automobil-Club) przedstawił listę najczęstszych powodów, które są przyczyną pożarów na drogach, a należą do nich m.in.:

  • zapieczone klocki hamulcowe,
  • wadliwe łożyska kół,
  • przegrzanie opon, które może być spowodowane zbyt niskim ciśnieniem w oponach,
  • wadliwa instalacja elektryczna,
  • nieszczelność w układzie paliwowym,
  • nadmierny wyciek oleju silnikowego,
  • wada konstrukcyjna.

Eksperci dodają, że w przypadku pojazdów ciężarowych może to być również niewłaściwie podłączenie sprzętów, jak np. ekspres do kawy.

Zdaniem ADAC regularne przeprowadzane przeglądy techniczne pojazdu oraz ostrożna jazda, może w dużym stopniu ograniczyć ryzyko pojawienia się samozapłonu ciężarówki.

Przyczyn, które mogą doprowadzić do pożaru jest bardzo wiele, zatem warto wiedzieć, co należy zrobić w sytuacji, gdy nasz pojazd się zapali.

W przypadku zapalenia się opony, kierowca powinien skierować się na pas awaryjny i poruszać się nim z ograniczoną prędkością aż do momentu, kiedy opona oddzieli się od felgi. Warto zapamiętać, że zatrzymanie samochodu może spowodować, że ogień szybko się rozprzestrzeni na kabinę i naczepę.

Oczywiście jeśli jest to możliwe, należy niezwłocznie powiadomić straż pożarną. Podczas wzywania służb, bardzo ważne jest podanie kilku niezwykle istotnych informacji, takich jak dokładna lokalizacja (jeśli pożar ma miejsce na autostradzie, bardzo ważne podanie jest również kierunku jazdy, aby strażacy bez problemu trafili na miejsce zdarzenia).

Jedna z kluczowych informacji dla służb dotyczy rodzaju załadunku, zwłaszcza, gdy przewożone są materiały niebezpieczne. Jest to bardzo istotne, ponieważ w zależności od rodzaju ładunku, straż musi dobrać odpowiednie środki gaśnicze.

Jak gasić ogień gaśnicą?

Eksperci na każdym kroku tłumaczą w jaki sposób ugasić pożar gaśnicą, bardzo ważne aby gasić krótkimi ruchami, koniecznie z dołu do góry. Niezwykle istotne jest, by nie opróżniać całej zawartości gaśnicy od razu i w sposób niekontrolowany.

Warto pamiętać o tym, że nie można gasić pożaru pod wiatr, ponieważ można narazić się na działanie niebezpiecznych i trujących gazów.

Kara za zignorowanie niepokojących sygnałów

Kilka lat temu w Niemczech zapaliła się jedna z ciężarówek. Kierowca jak tylko zauważył płomienie, niezwłocznie wyjechał z miasta, tak aby nie narażać na niebezpieczeństwo tamtejszych mieszkańców.

Warto zaznaczyć, że niemiecki trucker przewoził wówcza cysterną ok. 35 tys. litrów paliwa, dlatego obawiając się eksplozji w centrum miasta Schrobenhausen, dalej kontynuował jazdę, aby jak najszybciej opuścić teren zabudowany.

Po tym incydencie kierowca został obwieszczony mianem bohatera, a rok później został ukarany grzywną w wysokości 3,2 tysięcy euro.

Niestety w trakcie oględzin okazało się, że kierowca już wcześniej dostrzegł niepokojące sygnały, które mogły świadczyć o potencjalnej awarii, a mimo to je zignorował. Kierowca przyznał się, że na jednej z przerw zauważył dym przy jednym z kół, jednak gdy zniknął, trucker ruszył w dalszą drogę.

Sąd uznał, że w tej sytuacji nie powinien on kontynuować trasy, nim nie pozna źródła awarii.

Share This Post

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>