Share This Post

Aktualności / Nieuws / Środowisko

Od prądu nie ma już odwrotu? Scania ma pomysł na elektromobilność

Od prądu nie ma już odwrotu? Scania ma pomysł na elektromobilność

Obecnie wyrażenie elektromobilność jest bardzo popularne w całej Europie. Jest to trend zmian, które będą zachodzić w całej branży motoryzacyjnej, ale w tym artykule, skupimy się przede wszystkim na usługach transportowych i pojazdach ciężkich oraz na tym, jak trudne będzie to wyzwanie dla całego sektora transportowego.

Jednym z koncernów, który bardzo angażuje się w postęp elektromobilności, jest szwedzki producent Scania, który jest jednym z europejskich liderów na rynku pojazdów ciężarowych. Podczas rozmów z przedstawicielami tej marki, zapytaliśmy ich, jak widzą przyszłość całego transportu drogowego.

Diesel u kresu technologicznej możliwości, czy od prądu nie ma już odwrotu?

Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę, że jednym z największych celów władz Unii Europejskiej jest zredukowanie emisji dwutlenku węgla, m.in. także w transporcie. W związku z tym, wielu producentów prezentuje coraz to nowocześniejsze rozwiązania pozwalające na obniżenie zużycia paliwa.

Scania zaznacza, że obniżenie spalania paliwa nawet o 8% sprawi, że pojazd wygeneruje o 7,6% mniejszy ślad węglowy.

Wielu specjalistów nie ma wątpliwości, że tradycyjne jednostki napędowe osiągnęły już swoją granicę możliwości, więc kolejnym krokiem będzie elektryfikacja, która z pewnością będzie dużym wyzwaniem zarówno dla producentów, jak i firm transportowych.

Pewne jest, że Szwedzi bardzo poważnie podchodzą do ochrony środowiska i bardzo szybko wdrażają jakiekolwiek działania. Jednym z przykładów mogą być zmiany, jakie wprowadzone w całej sieci punktów serwisowych.

W celu ograniczenia oddziaływania na środowisko, wszystkie autoryzowane punkty Scania zostały wyposażone w pompy ciepła, aby całkowicie zrezygnować z ogrzewania gazowego. Co ciekawe, wymieniono również bramy wjazdowe, które obecnie są bardziej szczelne, a duża ich powierzchnia jest przeszklona..

Takie rozwiązanie pozwala na zużywanie mniejszej ilości energii wykorzystywanej na ogrzewanie, czy oświetlenie budynku.

Zapewne wielu z was wie, że takie modernizacje są jedynie niewielkim odsetkiem, ponieważ za 90% emisji dwutlenku węgla Scanii odpowiedzialna jest produkcja pojazdów. Dlatego właśnie jednym z celów koncernów jest skupienie się na produkcji pojazdów elektrycznych.

Elektryczna oferta Scanii, czy właśnie taka będzie przyszłość transportu drogowego?

Swoją ofertę pojazdów o napędzie elektrycznym Scania zaprezentowała na lotnisku w Bednarach. Jednym z przedstawionych modeli był El Camino — prototyp ciągnika siodłowego wyposażonego w pantograf, który umożliwia wykorzystywanie energii z trakcji elektrycznej znajdującej się nad drogą.

Innymi modelami przedstawionymi przez producentów był hybrydowy hakowiec Scania G 360 B6X2*4NB oraz modele Scania 25p B4X2NB i Scania 25L B4X2NB, które są w pełni bateryjne.

Według informacji producenta, zasięg ciężarówek Scania waha się od 100 do 250 kilometrów, w zależności od modelu.

Oczywiście Scania może odpowiednio do potrzeb przedsiębiorstwa skonfigurować pojazd, natomiast do firm należeć będzie sam montaż ładowarki na swoim terenie. W stworzeniu takiego systemu konieczne będzie przeprowadzenie kilku analiz, w czym pomogą dealerzy marki Scania oraz przedstawiciele Eko-En.

Jeszcze przed zakupem, należy przemyśleć, czy potrzebna jest ciężarówka o zasięgu 100, czy 250 kilometrów. Od tego zależy, czy w wyposażeniu będzie pięć, czy dziesięć akumulatorów.

Mnożące się problemy transportu

Tak jak wspominaliśmy na początku, całą branżę czeka ogromne wyzwanie w związku z przejściem na elektromobilność.

Scania ma w planach zaprezentować długodystansową elektryczną ciężarówkę, która będzie mogła pokonywać trasy międzynarodowe. W celu realizacji tego pomysłu nawiązano współpracę w kilkoma partnerami na linii Traton-Daimler, którzy mają zapewnić stworzenie aż 1700 szybkich ładowarek przeznaczonych do pojazdów użytkowych, zlokalizowanych wzdłuż europejskich autostrad.

Co ciekawe, eksperci chcą opracować technologię, która pozwoli naładować pojazd w ciągu 45 minut, tak aby ciężarówka mogła jeździć przez kolejne 4,5 godziny, czyli do kolejnej obowiązkowej przerwy. Byłoby to rozwiązanie niemal idealne, jednak nie jest ono łatwe do osiągnięcia.

Przedstawiciele koncernu Scania wiedzą, że cały proces przejścia na elektromobilność będzie bardzo długi i prawdopodobnie potrwa kilka lat, jednak szwedzki producent podchodzi to tego problemu kompleksowo i nie skupia się wyłącznie na samochodach, ale także na szkoleniach dla kierowców i aplikacjach.

Share This Post

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>