We wcześniejszych artykułach pisaliśmy, o tym, jak ogromną barierą dla rozwoju elektromobilności jest brak odpowiedniej infrastruktury do ładowania pojazdów ciężarowych. Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodowych (ACEA) postanowiło sprawdzić, gdzie powinny znajdować się takie punkty.
ACEA zleciła jednemu z instytutów badawczych — Fraunhofer Institute for Systems and Innovation Research ISI, przeprowadzenie dokładnych analiz dotyczących ruchu ciężarówek i przeanalizowanie, w których miejscach najczęściej zatrzymują się te pojazdy oraz na jaki okres czasu.
Niezbędne dane pochodzące z GPS-ów niemalże 400 pojazdów ciężarowych poruszających się po europejskich drogach, zbierano przez cały rok.
Stowarzyszenie podaje, że przeprowadzone analizy wskazały 10% punktów postojowych, które były najczęściej odwiedzane przez ciężarówki (ok. 3 tysiące) i odpowiadają za niemal 50% wszystkich postojów samochodów ciężarowych (78 tysięcy).
Dzięki tym analizom udało się wskazać miejsca, w których najczęściej zatrzymują się kierowcy, a także takie, które według opinii ACEA również w przyszłości będą cieszyć się największą popularnością, bez względu na to, jak dalej potoczy się rewolucja zmierzająca do rozwoju elektromobilności.
Wynikiem tych działań jest mapa, która przedstawia miejsca, w których w pierwszej kolejności powinny powstać miejsca do ładowania ciężarówek elektrycznych. Projekt tworzony przez organizację oraz instytut Fraunhofera ma na celu zasugerowanie rządzącym co jest obecnie priorytetem w tej sprawie.
Warto zaznaczyć, że w naszym kraju jest aż 145 miejsc, w których najczęściej zatrzymują się kierowcy ciężarówek, w związku z czym najpóźniej do 2027 roku, powinny powstać tam punkty, w których możliwe będzie ładowanie pojazdów ciężkich.
ACEA przekonuje również, że Polska jest jednym z sześciu państw w Europie, gdzie niezbędne będzie stworzenie bogatej infrastruktury do ładowania.
Martin Lundstedt, który jest dyrektorem Volvo Group oraz przewodniczącym Rady Pojazdów Użytkowych ACEA zaznacza, że dzisiaj infrastruktury przeznaczonej do ładowania ciężarówek praktycznie nie ma:
„Zdajemy sobie sprawę, jak ogromnym wyzwaniem będzie stworzenie sieci punktów ładowania ciężarówek, dlatego chcemy pomóc rządzącym w podjęciu inwestycji w miejscach, w których jest to naprawdę potrzebne”.
Ładowanie elektrycznych ciężarówek na terenie Europy
Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodowych zaproponowało rządom, aby do 2027 roku stworzyć punkty ładowania, chociażby w 10% miejsc, w których najczęściej zatrzymują się kierowcy ciężarówek.
Z przeprowadzonych analiz wynika, że największa ich ilość miałaby powstać na obszarze naszych zachodnich sąsiadów, gdzie należałoby wyposażyć aż 746 lokalizacji w ładowarki przeznaczone do ładowania pojazdów ciężarowych.
Poniżej przedstawiamy pozostałe kraje, w których znajduje się najwięcej miejsc wymagających wyposażenia je w ładowarki dla ciężarówek elektrycznych:
- Francja – 584 lokalizacje,
- Włochy – 337 lokalizacji,
- Wielka Brytania – 299 lokalizacji,
- Hiszpania – 282 lokalizacje,
- Polska – 145 lokalizacji,
- Niderlandy – 102 lokalizacje.
Na kolejnych miejscach znajdują się kraje, w których wyznaczono poniżej 90 miejsc.
Na podstawie uzyskanych wyników, ACEA wraz z instytutem Fraunhofera opracowali szczegółowe mapy 29 europejskich krajów, na których przedstawiono rekomendowaną infrastrukturę przeznaczoną do ładowania elektrycznych pojazdów ciężarowych.
Co ciekawe, na mapach zaznaczono również, jaki rodzaj mocy niezbędny jest przy danej lokalizacji. Podczas określania mocy ładowarki, brano pod uwagę to, czy kierowcy zatrzymują się w danej lokalizacji na krótką przerwę, czy na postój całonocny.
Mapy są dostępne na stronie internetowej organizacji, gdzie zostały one podzielone na pięć regionów: Europa Zachodnia, Europa Południowa, Europa Południowo-Wschodnia, Europa Północna, oraz Europa Środkowa.
Bez niezbędnej infrastruktury, rewolucja nie będzie możliwa
ACEA podkreśla, że jeszcze przed rozpoczęciem budowy infrastruktury przeznaczonej do ładowania, konieczne będzie przeprowadzenie kolejnych badań, które pozwolą określić, ile punktów do ładowania należy stworzyć w danej lokalizacji oraz jaka moc sieci elektrycznej znajduje się w danym regionie.
Niestety nie dla każdego analizowanego kraju udało się uzyskać porównywalną liczbę danych, ale przedstawiciele ACEA nie mają wątpliwości, że stworzone przez nich mapy będą bardzo istotne przy tworzeniu sieci ładowarek dla ciężarówek.
Martin Lundstedt podkreśla, że elektryczne pojazdy ciężarowe będą pełnić bardzo istotną funkcję w rozwoju zeroemisyjnego transportu towarowego. Z pewnością popularność tych ciężarówek wzrośnie w najbliższych latach, jeśli w Europie powstanie wystarczająca ilość stacji ładowania.