Share This Post

Aktualności / Redakcyjny / Samochody ciężarowe

e-TOLL – co zrobić, by uniknąć dotkliwych kar?

e-TOLL – co zrobić, by uniknąć dotkliwych kar?

Oczywiście najważniejszym krokiem, jaki należy uczynić, aby uniknąć kary to oczywiście zalogowanie się do systemu, co nie jest jednak dla wszystkich tak oczywiste.

Z danych podanych przez CEPIK, czyli Centralną Ewidencję Pojazdów i Kierowców, wynika, że w systemie e-TOLL, który zaczął obowiązywać od października 2021 roku, powinno być zarejestrowanych około 3,5 mln pojazdów ciężarowych, samochodów dostawczych o DMC > 3,5 tony i autobusów, które kursują po autostradach na obszarze Polski.

Co ciekawe, Krajowa Administracja Skarbowa podaje, że w styczniu br. w systemie zarejestrowanych było zaledwie 1,62 mln pojazdów poruszających się na polskich autostradach, w tym 1,32 mln to pojazdy dostawcze o dopuszczalnej masie całkowitej poniżej 3,5 t.

Z powyższych danych wynika, że w systemie brakuje niemal 2 mln pojazdów. Zatem nasuwa się pytanie, co jest tego przyczyną oraz jak można ją poprawić? O opinię zapytaliśmy Tomasza Czyża, eksperta z Grupy Inelo.

Jak zalogować się do systemu?

Rejestracja do systemu jest banalnie prosta i można jej dokonać zarówno online, jak i stacjonarnie w odpowiednich miejscach obsługi klienta. Jedyne czego potrzebujemy to dowód osobisty oraz dokumenty, które potwierdzają pracę dla danej firmy.

Dlaczego więc pomimo tak łatwego procesu rejestracji tak niewielu kierowców zapisało się do systemu e-TOLL?

Tomasz Czyż, starając się odpowiedzieć na to pytanie, zaznaczył, że nie widzi powodu, dla którego kierowcy nie chcieliby się rejestrować do systemu, ponieważ kary, jakie im wówczas grożą, są znacznie wyższe, niż opłaty związane z wjazdem na autostrady.

Jego zdaniem, tak niewielka liczba rejestracji wynika z dużej ilości nieużywanych pojazdów ciężarowych, które nadal znajdują się w bazach CEPIK lub te, które nie zdążyły wrócić z zagranicy do polskiej bazy, ponieważ wykonują stałe zlecenia międzynarodowe.

Dodatkowym czynnikiem jest początkowe funkcjonowanie systemu, które sprawiało wiele trudności. Wielu kierowców skarżyło się na nadmiernie dużo pojawiających się błędów, jednak zdaniem Tomasza Czyża sytuacja uległa już znacznej poprawie.

Mandaty i kontrole na zlecenie KAS

Kontrole są przeprowadzane na zlecenie Krajowej Administracji Skarbowej, która również egzekwuje opłaty za ewentualne naruszenia. Te wszystkie czynności wykonywane są przy współpracy z Inspekcją Transportu Drogowego oraz Służbami Celno-Skarbowymi.

Co ciekawe kontrole nie muszą być przeprowadzane wyłącznie w postoju, wstępna kontrola może być przeprowadzona również podczas jazdy. Taką możliwość daje wbudowany system wielu kamer i czujników, który jest już wyposażeniem większości pojazdów ITD.

Wysokość mandatu za niestosowanie się do przepisów w zależności od wykroczenia może wahać się między 250, a 1500 zł.

W przypadku otrzymania mandatu kierowca musi zapłacić mandat w ciągu dwóch tygodni. Warto jednak zaznaczyć, że jeśli dokona tego przed upływem 7 dni, to wysokość kary zmniejszy się o 100 zł.

Zasłanianie tablic rejestracyjnych

Bardzo często kierowcy sądzą, że uda im się przechytrzyć system, poprzez zakrycie tablicy rejestracyjnej, co uniemożliwi ich lokalizację w systemie e-TOLL. Oczywiście są w błędzie, a za zasłanianie numerów z premedytacją grozi najwyższy mandat, jaki przewidziany jest w taryfikatorze, czyli 1500 zł.

Inspektorzy tłumaczą, że zasłanianie tablic jest dla nich jednoznaczne z brakiem rejestracji w systemie, czyli w konsekwencji także brakiem uiszczenia opłaty za przejazd.

W przypadku podania do systemu nieprawidłowych danych wysokość grzywny to 500 zł. Taka sama kara spotka kierowców, którzy nie dołączyli do rejestru dokumentów potwierdzających dane samochodu.

Błędne naliczanie opłat

W sytuacji, kiedy kierowca korzysta z urządzenia, które nalicza opłaty i jest ono nieprawidłowo wykorzystywane, co w konsekwencji sprawia, że płaci mniej za przejazd, może on otrzymać mandat w wysokości 750 zł.

Z tego powodu warto zabezpieczyć się w różne rozwiązania. Bez znaczenia, czy korzystamy z urządzenia ZSL, czy OBU, warto także wyposażyć się w aplikację na telefon, która w razie awarii może je zastąpić i  uchronić nas przed potencjalną karą.

Tomasz Czyż podkreśla, że istnieje jeszcze jedna opcja, a mianowicie korzystanie z systemu telematycznego, dzięki któremu kierowca będzie otrzymywać sygnały o poprawnym nadawaniu do systemu e-TOLL.

Share This Post

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>