Na europejskim rynku producentów ciężarówek funkcjonuje siedmiu głównych producentów, którzy mogą pochwalić się dość stabilną i ugruntowaną pozycją. Sprzedaż pojazdów jest unormowana i z reguły nie ma możliwości na pojawienie się nieoczekiwanych i dużych wzrostów w tym zakresie.
Sytuacja ulega diametralnej zmianie, jeśli w grę wchodzi możliwość sprzedaży również na obszarze Ameryki Północnej. Kilka dni temu koncern Scania pochwalił się, że otrzymane zamówienia na dostarczenie ciężarówek do Meksyku, spowodowały, że popyt w tym obszarze wzrósł o ponad 105%.
W poprzednim roku (2021) Scania znalazła się aż na czwartym miejscu meksykańskiego rankingu pojazdów ciężarowych. Co ciekawe szwedzki koncern wyprzedził w zestawieniu wszystkich azjatyckich producentów ciężarówek, również tych z Japonii.
Na podium znalazły się samochody amerykańskich producentów: Kenworth, International i Freightliner, którzy dystrybuują w Meksyku ciężarówki o wyglądzie typowym dla amerykańskich pojazdów, a mianowicie z silnikiem umieszczonym z przodu oraz długimi kabinami sypialnianymi.
Oczywiście popyt na samochody koncernu Scania jeszcze bardzo mocno odstaje od tych pochodzenia amerykańskiego. Warto jednak zaznaczyć, że jak na europejską markę, prosperującą na tamtejszym rynku, radzi sobie ona nieoczekiwanie dobrze, ponieważ jeszcze w 2020 roku ciężarówki Scania były w meksyku bardzo rzadkim zjawiskiem.
W 2020 roku sprzedaż pojazdów szwedzkiego koncernu wyniosła zaledwie 276 egzemplarzy, natomiast rok później, tak jak wspominaliśmy na początku, popyt wzrósł o ponad 100%, a sprzedaż wyniosła 527 egzemplarzy.
Warto podkreślić, że wśród sprzedanych ciężarówek, wszystkie ciągniki miały trzy osie i były odpowiednio przygotowane przede wszystkim do transportu na średnie i długie trasy.
Jak informują nas przedstawiciele koncernu Scania, w tym roku już udało się pozyskać zamówienia pokrywające całą planowaną produkcję, a już w 2023 firma planuje dostarczyć tam aż 3000 nowych ciągników siodłowych.
Zapewne wielu z Was zastanawia się, jakie modele Scanii najczęściej są zamawiane w Meksyku. Bazując na danych dostarczonych przez koncern, do najpopularniejszych ciągników należy R450.
Ciężarówki tego modelu są konstruowane nieco inaczej niż w Europie, ponieważ zazwyczaj posiadają one kabiny sypialniane, które są dłuższe i mają podwyższony dach, który w na rynku europejskim znany jest jako wersja NORMAL.
Pojazdy sprzedawane w Meksyku mają trzyosiowe podwozia, zazwyczaj z napędem 6×2, który jest typowy dla amerykańskich ciężarówek.
Koncern Scania reklamuje je na kontynencie amerykańskim, jako samochody o bardzo zaawansowanej technologii, które są znacznie bardziej ekonomiczne, niż ich konkurencja ze Stanów Zjednoczonych, a także charakteryzują się zwiększonym komfortem jazdy.
Zastanawia nas fakt, kiedy to producent samochodów ciężarowych Paccar rozpocznie sprzedaż europejskich DAF-ów na kontynencie amerykańskim, w związku z czym europejskie ciężarówki będą powoli wypierać te ze Stanów Zjednoczonych.
Europejskie ciężarówki pokonują konkurencję z Ameryki – wielkie zmiany w Australii
Bardzo podobna sytuacja jest obecnie w Australii. Wielu z nas kojarzy, że poruszające się tam ciężarówki wizualnie są podobne do tych amerykańskich, jednak najnowsze zestawienia pokazują, że pojazdy z USA, muszą ustąpić tym pochodzącym ze Szwecji.
Na podstawie danych pozyskanych z ostatnich dziewięciu miesięcy możemy zauważyć, że na drugim miejscu pod względem sprzedaży znajduje się marka Volvo Trucks. Co ciekawe tuż przed nim w rankingu znajduje się firma Kenworth, która sprzedała zaledwie 32 pojazdy więcej.
Na podstawie analiz wiemy, że lider wśród producentów pojazdów ciężarowych posiada 17,8% udziału na tamtejszym rynku, natomiast koncern Volvo Truck posiada niewiele mniej, bo 17,4% udziału.
Warto zaznaczyć, że bardzo dobrze na rynku australijskim radzi sobie także Scania, której udało się zdobyć czwarte miejsce i jednocześnie wyprzedzić Macka pod względem poziomu sprzedaży, który od wielu lat był kojarzony właśnie z tym kontynentem. Obecnie koncern Scania może się pochwalić 9% udziałem w tamtejszym rynku, niemal doganiając markę Isuzu z Japonii.
Na wysokich miejscach w rankingu można także napotkać Mercedes-Benz, który zajmuje szóste miejsce i posiada 8,1% udziałów. Na nieco dalszych miejscach w statystykach znajduje się także Iveco – 3,8%, DAF – 3,5% oraz MAN – 3%.
