Prowadzisz jednoosobową firmę transportową i świadczysz usługi międzynarodowe? Załadowujesz towar i/lub rozładowujesz go w Niderlandach? Poniższa informacja może być dla Ciebie bardzo ważna.
Mimo że nakaz, o którym będzie mowa w tym artykule, nie jest niczym nowym, okazuje się, że nie wszyscy są z nim dobrze zaznajomieni. A mowa tutaj o notyfikacji, przy dokonywaniu której popełnianych jest wiele błędów. Takie pomyłki wiążą się niestety z karami finansowymi, dlatego warto dowiedzieć się, jak ich unikać.
Czy Holandia faktycznie cieszy się tak dużą popularnością wśród osób prowadzących własną działalność gospodarczą?
Z holenderskiego raportu przeprowadzonego przez Ministerstwo Sprawiedliwości i Bezpieczeństwa wynika, że od ustanowienia nakazu notyfikacji do końca 2020 roku w kraju tulipanów dokonano prawie 7000 zawiadomień przez osoby prowadzące własną działalność. Polscy kierowcy, których firmy zarejestrowane były w Polsce, dokonali ponad 3300 zgłoszeń.
Polska znalazła się tym samym na samej górze rankingu krajów Unii Europejskiej. W tym jedna część notyfikacji (1564) została dokonana przez polskich międzynarodowych kierowców, a druga – przez pracowników zatrudnionych w innych sektorach.
Przypuszcza się, że osób, które realizują zlecenie w Holandii, jest więcej, a po prostu część samozatrudnionych kierowców nie dokonuje zgłoszeń. Z tego względu powyższe liczby uważa się za zaniżone. Nie wszystkie osoby, prowadzące własną działalność gospodarczą mają wystarczającą wiedzę o systemie notyfikacji. Właśnie dlatego doradzamy, jak dokonać zgłoszenia.
Czym jest nakaz notyfikacji?
Samozatrudnieni kierowcy, którzy prowadzą własną działalność gospodarczą z siedzibą w Polsce, wykonując zlecenie w Niderlandach, zostają tymczasowo delegowani.
Z tego względu przed przyjazdem muszą dokonać notyfikacji, czyli zgłoszenia określonych danych dotyczących m.in. usługobiorcy, specyfiki wykonywanej pracy, miejsca, w której będzie się ona odbywać oraz czasu jej trwania.
Nakaz notyfikacji delegowanych kierowców w Holandii został wprowadzony 1.03.2020 r. zgodnie z przepisami unijnymi. To już prawie 2 lata, odkąd ten obowiązek istnieje, jednak wiedza na jego temat nadal nie jest znana wśród wielu osób samozatrudnionych.
Mogłoby się wydawać, że usługobiorcy powinni dobrze orientować się w tych przepisach, jednak jak się okazuje, nie wszyscy z nich wiedzą, że obowiązek przyjmowania zgłoszeń znajduje się po ich stronie. Niestety brak notyfikacji niesie ze sobą poważne konsekwencje zarówno dla usługobiorcy, jak i usługodawcy.
Kto podlega obowiązkowi notyfikacji?
Obowiązkowi notyfikacji podlegają tylko ci kierowcy, którzy wykonują zlecenie w Holandii, czyli rozładowują towar i/lub załadowują go. Osoby, które tylko przejeżdżają ciężarówką przez terytorium Niderlandów i nie dokonują załadunku czy rozładunku, nie podlegają temu obowiązkowi.
Jak dokonać notyfikacji?
- Upewnij się, czy będąc samozatrudnionym kierowcom wykonującym zlecenia w Holandii, musisz dokonać notyfikacji. Dokładne informacje na ten temat znajdziesz na stronie wHolandii.pl. w zakładce Pytania dotyczące wyjątków od obowiązku notyfikacji/Jestem osobą samozatrudnioną. Czy mam obowiązek notyfikacji?
- Zbierz wszystkie potrzebne dane. Możesz skorzystać z listy, którą znajdziesz na portalu wHolandii.pl w zakładce Obowiązek notyfikacji/Dane do zgłoszenia.
- Wejdź na portal www.postedworkers.nl lub wHolandii.pl, a następnie znajdź i kliknij napis notyfikacja online (online reporting/online melden). Po wykonaniu tych czynności nastąpi przekierowanie do portalu notyfikacyjnego.
- Zarejestruj się na portalu notyfikacyjnym, wprowadzając e-mail i hasło, o które możesz poprosić na stronie portalu.
- Jeśli logowanie przebiegło prawidłowo, podaj informacje dotyczące usługi, którą będziesz świadczył w Holandii, dane usługobiorcy oraz oczywiście swoje. Następnie kliknij wyślij.
- Po dokonaniu zgłoszenia upewnij się, że usługobiorca je zaakceptował. Jeśli odrzucił zgłoszenie, to prawdopodobnie w jakimś miejscu popełniłeś błąd. Będziesz musiał wprowadzić dane ponownie.
Błędy przy dokonywaniu notyfikacji
Nie tylko brak notyfikacji niesie ze sobą konsekwencje, ale również dokonanie błędnego zgłoszenia. Mowa tutaj o pomyłkach, związanych z notyfikacją roczną – z takiego rodzaju notyfikacji mogą skorzystać osoby, których firma mieści się w promieniu 100 km od granicy holenderskiej.
Takim udogodnieniom Polska więc nie podlega, dlatego za wprowadzenie błędów można zostać ukaranym grzywną. Wyższa kara może grozić osobom, które celowo dokonały błędów.
Wysokie grzywny za brak notyfikacji
750 euro – tyle grozi od 1 września 2020 r. samozatrudnionym kierowcom, którzy nie dokonają notyfikacji.
Wysoka grzywna (do 3000 euro) przewidywana jest również dla osób prowadzących własną działalność gospodarczą, które na żądanie określonych organów, nie dostarczą informacji dotyczących delegowania. W takim przypadku również usługobiorca zostaje ukarany mandatem, w wysokości do 1500 euro.
Co więcej, jeśli samozatrudniony kierowca nie posiada lub nie dostarczy wymaganych dokumentów, potwierdzających pracę w danym miejscu w ciągu 4 tygodni, podlega grzywnie w wysokości do 4000 euro.