Ceny usług transportowych z pewnością wzrosną w całej Europie. Obecnie mówi się o podniesieniu stawek nawet o 35%. Oczywiście na podwyżki cen wpływa bardzo wiele czynników, m.in.: wysokie ceny paliw, nieustające braki kierowców, niewystarczające ilość nowych pojazdów, a także przepisy Pakietu Mobilności, które niebawem wejdą w życie.
Jedną z osób z branży transportowej, która tak właśnie ocenia niedaleką przyszłość transportu drogowego, jest Edvardas Liachovicius, prezes Girteka Logistics. W swoich wypowiedziach zaznacza, że średnie ceny za przewóz ładunków w Europie już osiągają rekordowy poziom.
Niestety, zdaniem Liachoviciusa, rosnąca inflacja i ciągłe zaburzenia łańcuchów dostaw na całym świecie mogą także wpłynąć na europejskie gospodarki, co dalej może spowodować kolejny wzrost kosztów transportu od 20% do aż 35%.
Prezes Girteka Logistics podkreśla, że wzrost stawek za usługi transportowe, który już jest zauważalny na przełomie kilku ostatnich miesięcy, jest wynikiem wielu nałożonych na siebie czynników, które tylko nasilają ten proces.
Oczywiście, kluczową przyczyną są rekordowo wysokie ceny paliw. Warto podkreślić, że zakup paliwa stanowi ok. 20% ogólnych kosztów, jakie są ponoszone w firmach transportowych. Liachovicius zaznacza również, że średnie notowania cen paliw w UE ustabilizowały się na rekordowym poziomie ok. 1,5 tys. euro za 1000 litrów.
Również rosnące ceny gazu ziemnego, wpływają na wzrost kosztów przedsiębiorstw transportowych, ponieważ oddziaływają one na cenę AdBlue, który coraz częściej wykorzystywany jest w branży transportowej.
Nie tylko paliwo
Nie tylko ceny paliw mają wpływ na koszta operacyjne. Innym bardzo ważnym czynnikiem jest nieustający brak kierowców, to problem, z którym muszą się zmagać przewoźnicy w całej Europie.
Niedobór kierowców w branży transportowej sprawia, że przewoźnicy muszą regularnie podnosić im wynagrodzenia, tak aby być atrakcyjnym i konkurencyjnym pracodawcą. Jest to bardzo ważne, ponieważ utrzymanie odpowiedniej liczby kierowców w firmie sprawia, że wszystkie samochody mogą być w ruchu.
Kolejnym bardzo ważnym problemem, który nęka cały sektor transportowy w Europie to brak nowych ciągników siodłowych, a także długie oczekiwania na realizację i dostawę naczep. Kryzys produkcyjny, jaki pojawił się na rynku motoryzacyjnym w ostatnim czasie, jest skutkiem niedoboru półprzewodników używanych w branży. Niestety, z tego powodu producenci nie mogą zapewnić wystarczającej ilości nowych pojazdów ciężarowych dla swoich klientów, a także nie mogą sprostać ciągle rosnącemu zapotrzebowaniu na takie samochody.
Liachovicius uważa, że obecna sytuacja, która pojawiła się rynku samochodów ciężarowych, na pewno wpłynie także na ceny pojazdów użytkowych. Wzrost cen będzie zauważalny zarówno nowych, jak i używanych samochodów.
Panująca na świecie pandemia COVID-19, spowodowała, że pojawiły się także dodatkowe wydatki, takie jak: zakup masek, środków dezynfekujących, a także dodatkowych środków czystości. W niektórych przypadkach konieczne było także zakupienie specjalnych strojów ochronnych.
Początek kolejnego roku wraz z wejściem w życie przepisów związanych z Pakietem Mobilności może zwiastować kolejne naciski na ceny i koszty prowadzenia firm transportowych. Jednak prezes Girteka Logistics, zapewnia, że jego firma jest na to przygotowana.
Szef Girteka Logistics powiedział:
„Mimo że potencjalnie może to przyczynić się do wzrostu cen w transporcie, Girteka Logistics przygotowuje się na duże zmiany. Wspólnie podjęliśmy decyzję o ekspansji naszej obecności w Polsce, aby być nieco bliżej naszych klientów z naszą obecnością w Europie Zachodniej”.
Inni też widzą wzrosty
Nie tylko litewski przewoźnik jest firmą, która zauważa wzrost kosztów w tym sektorze. Także prezes XPO Logistics Europe, Luis Gomez z sektora TLS uważa, że wprowadzenie Pakietu Mobilności, a dodatkowo ciągły brak kierowców, spowodują wzrost wynagrodzeń truckerów w całej Europie. Luis Gomez w wywiadzie dodaje również, że wynagrodzenia mogą wzrosnąć nawet o dwucyfrowy procent.
Oczywiście opinie przewoźników mogą potwierdzić statystyki. Na podstawie danych podanych przez analityków z Transport Intelligency i Upply, średnie europejskie stawki w branży transportu drogowego wzrosły o 2,9% w porównaniu do roku 2020. Warto także zaznaczyć, że wzrost między III i IV kwartałem tego roku, wyniósł 0,9%.