Analitycy z Transport Intelligence i Upply informują, że stawki w transporcie drogowym na obszarze Europy wzrosły o 2,9% w porównaniu do roku poprzedniego. Porównując stawki z poprzedniego kwartału, ceny wzrosły o 0,9%.
Na podstawie pomiarów, indeks stawek za transport w Europie wynosi 107,6 punktów, jednocześnie, jest to najwyższy poziom, jaki odnotowano od 2017 roku. Warto zaznaczyć, że to już piąty kwartał z kolei, w którym indeks rośnie.
Powodem wzrostu było przede wszystkim większe zapotrzebowanie na usługi przewozowe oraz ciągle rosnące koszty utrzymania przedsiębiorstw transportowych, co wynika z gwałtownie rosnących cen paliw.
Stawki rosną na fali gospodarczego odbicia
Analizie poddano również trasy, które mogą zainteresować również polskich przewoźników. Na trasie między Warszawą a Duisburgiem, położonym w zachodniej części Niemiec odnotowano wzrost stawki, ale wyłącznie w stronę naszych sąsiadów, natomiast w stronę stolicy naszego kraju stawki zmalały. Są to dane porównywane kwartał do kwartału.
Kolejną trasą poddaną analizie, jest odcinek Madryt-Paryż, podobnie jak w przypadku poprzedniej trasy w jedną stronę odnotowano wzrost, natomiast w drugą ceny spadły. W porównaniu do poprzedniego roku, stawki do Paryża wzrosły o 6,4%, a w stronę Madrytu zmalały o ok. 2,5%.
Bardzo podobna tendencja zauważalna jest na odcinku Duisburg-Paryż. W stronę Niemiec odnotowano spadek o 1,9% w porównaniu do roku 2020, natomiast w stronę stolicy Francji wzrosły średnio o ponad 20%.
Konsekwencje Brexitu jak na dłoni
Odejście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej spowodowało, że ruch ciężarowy między Wyspami i kontynentem zmalał do tej pory o 15%. Przewoźnicy z Francji w związku z Brexitem zrealizowali znacznie mniej transportów (11,6% mniej).
Stawki na trasie między stolicą Wielkiej Brytanii a francuskim miastem Lille wzrosły o 9,6% rok do roku, a największa podwyżka była zauważalna tuż po wyjściu Wysp z UE.
Tak duży wzrost poziomu stawek z Wielkiej Brytanii do UE spowodowany jest wymaganymi formalnościami na granicy, a także możliwością wystąpienia opóźnień. Co ciekawe, stawki na trasach w kierunku Londynu zmalały, a wszystko po to, aby ponownie zainteresować europejskich przewoźników tym kierunkiem.
Jest paliwo do dalszych wzrostów stawek
Niestety, analitycy z TI prognozują dalsze podwyżki w transporcie drogowym w kolejnym kwartale.
Twórcy w swoim raporcie podkreślają, że pomimo wysokich indeksów PMI, jakie posiadają obecnie europejskie gospodarki, który mogłyby sprzyjać ekspansji produkcji przemysłowej, to niestety coraz bardziej zauważalna jest podatność do hamowania tego wzrostu.