W czerwcu bieżącego roku rząd niemiecki znowelizował ustawę, która dotyczy opłat za użytkowanie dróg i autostrad. Niestety, zmiany uderzają przede wszystkim przewoźników, którzy zamontowali w ciężarówkach napędzanych dieslem, instalację gazową CNG. Warto zadać sobie pytanie, czy nowe zasady naliczania opłat są zgodne z prawem?
Bardzo wielu polskich przewoźników, którzy zajmują się transportem na zachód, zdecydowało się na założenie instalacji CNG, w ciężarówkach, które fabrycznie napędzane są olejem napędowym.
Według nowelizacji niemieckiej ustawy, od 1 października zwolnione z płacenia myta będą wyłącznie pojazdy zasilane gazem, które spalają błękitne paliwo, lub te, które zostały wyprodukowane jako dwupaliwowe (połączenie oleju napędowego i gazu ziemnego LNG).
Ponadto, wymagane jest dokument, który potwierdza, że ciężarówka posiada fabrycznie wystawiony certyfikat poświadczający klasę spalinowości.
Bardzo wielu przewoźników z Polski, Estonii, Czech, Słowacji, a nawet z Niemiec zamontowało instalacje gazowe w pojazdach, w przekonaniu, że do końca roku 2023 nie będą musieli płacić myta.
Dodatkowo przystosowali ciężarówki do wytycznych BAG, które zobowiązują pojazdy do spalania przede wszystkim gazu ziemnego – aby to udowodnić, ciężarówki powinny być wyposażone w zbiorniki na gaz CNG, które muszą mieć pojemność nie mniejszą niż 300 litrów.
Jeszcze niedawno przewoźnicy, którzy w dokumentach swojej ciężarówki posiadali notatkę poświadczającą, że jest ona przystosowana do spalania gazu CNG i posiada zbiornik o pojemności co najmniej 300 litrów, a także właściwą homologację, mogli złożyć wniosek do TollCollect o wpisanie na listę.
Do tej pory, niemal w każdym przypadku po dostarczeniu wniosku oraz powyższych dokumentów, Instytucja TollCollect zwalniał właściciela pojazdu z obowiązku płacenia myta aż do grudnia 2023 roku.
Niestety, po wprowadzeniu nowelizacji ustawy TollCollect nie prowadzi już wpisów, na tzw. białą listę, a przewoźnicy, którzy posiadali pojazdy wpisane na listę, otrzymali informację, że od 30 września br. są z niej zrzucone.
Jednym słowem oznacza to, że przewoźnicy, którzy wyposażyli swoje pojazdy w niefabryczną instalację gazową, będą zobowiązani do płacenia myta od 1 października, pomimo wcześniejszej informacji o zwolnieniu z opłat do końca 2023 roku.
Otrzymaliśmy informację, że kancelaria Legal Intermodal zobowiązała się do reprezentowania każdego przewoźnika, który doposażył swój pojazd w instalację gazową do momentu nowelizacji ustawy, będąc pewnym, że będzie zwolniony z opłat do końca 2023 roku.
Kancelaria jest gotowa reprezentować swoich klientów we wszystkich instancjach sądowych, w tym również w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który już w poprzednim roku orzekł, że rząd niemiecki nie postępował zgodnie z prawem w sprawach dotyczących myta.