Pandemia, która rozpoczęła się w marcu, miała znaczący wpływ na polską gospodarkę.
Niestety, poprzez wprowadzenie licznych obostrzeń i ograniczeń większość branż, w tym transport, odnotowała bardzo wielkie straty. Wiele firm działających w transporcie ogłosiło upadłość, a pozostałe będą musiały długo pracować, aby odrobić poniesione straty.
Koronawirus, a transport drogowy
W czasach pandemii, transport drogowy ucierpiał zdecydowanie najmniej. Mimo czasowo zamkniętych granic i wstrzymania ruchu drogowego, samochody ciężarowe przewożące towary, miały możliwość normalnego kursowania przez granicę nawet na początku pandemii, kiedy to obostrzenia były największe.
Wskutek wzmożonych kontroli na granicach tworzyły się ogromne kolejki, co powodowało ogromne opóźnienia w dostawach. W celu ich zredukowania powstały tzw. zielone korytarze, które miały w znaczny sposób upłynnić przejazdy.
Oczywiście w przypadku transportu grupowego i miejskiego spadki również są odnotowywane. Wprowadzone ograniczenia wykorzystują obecnie zaledwie 50% możliwych miejsc, co w znaczny sposób zwiększa straty.
Branża lotnicza w poważnym kryzysie
Transport lotniczy jest branżą, która w największym stopniu odczuła wpływ pandemii. Pierwsze wprowadzone obostrzenia dotyczące zamknięcia granic, spowodowały zawieszenie wielu połączeń lotniczych.
Tak dramatyczna sytuacja doprowadziła do ogromnego spadku ruchu lotniczego, który w Polsce spadł o ok. 80%. Niestety, tak poważny kryzys łączy się z licznymi zwolnieniami pracowników w tej branży.
Śledząc najnowsze doniesienia, pracę w tej branży może stracić nawet ponad 40% osób. Zgodnie z założeniami organizacji ATAG (Air Transport Action Group) dopiero około 2024 roku branża lotnicza powróci do wyników osiąganych przed ogłoszeniem pandemii.
Skutki pandemii w transporcie kolejowym
Pandemia miała tragiczne skutki również dla spółek transportu kolejowego. Po ogłoszeniu pierwszego w Polsce zachorowania drastycznie spadła liczba pasażerów. Wprowadzone obostrzenia znacznie ograniczyły dopuszczalną liczbę osób w pociągach.
Urząd Transportu Kolejowego szacuje, że łączna liczba pasażerów w tym roku będzie o 100 mln niższa niż w 2019 r.
Transport morski w czasach pandemii
Trudne czasy nastały również dla transportu morskiego, a przede wszystkim na transport towarów. Panujące obostrzenia doprowadziły do upadku wielu firm eksportujących towary.
Zdaniem analityków po załamaniu, jakie miało miejsce do tej pory, wkrótce sytuacja w transporcie morskim dojdzie do normy.
Zdaniem specjalistów, przebyty kryzys może być powodem do rozwoju nowych technologii zastosowanych w żegludze, tak aby w jak największym stopniu ograniczyć udział ludzi w sterowaniu statkiem.