Grupa europejskich firm, w tym Nestle i Unilever, zwraca się do Brukseli z prośbą o pomoc w rozwiązaniu problemu emisji z transportu drogowego towarów. Chcą oni, aby unijni producenci samochodów ciężarowych zostali zmuszeni do masowej produkcji pojazdów o zerowej emisji zanieczyszczeń.
W liście do przewodniczącego Komisji Europejskiej napisali oni: “Obecna podaż [ciężarówek elektrycznych] w Europie niestety prawie nie istnieje, zmuszając nas do budowania własnych pojazdów lub inicjowania własnych projektów pilotażowych.”
Wezwanie to podkreśla trudności, z jakimi borykają się przedsiębiorstwa, które zobowiązały się do ograniczenia emisji, lecz stwierdziły, że brakuje im odpowiednich środków do realizacji tego celu.
Na początku tego roku UE wymagała od ciężarówek redukcji emisji CO2 o 30% w ciągu następnych dziesięciu lat. Obowiązujące przepisy nie nakładają jednak na producentów obowiązku sprzedaży określonej liczby pojazdów wolnych od emisji.
Około 5% emisji gazów cieplarnianych w UE pochodzi z samochodów ciężarowych o dużej ładowności.