Ren jest jedną z głównych arterii towarowych Europy, łączącą Morze Północne w Holandii z największą europejską gospodarką, Niemcami.
Jednak w tym roku susza spowodowała, że poziom wody w rzece osiągnął rekordowo niski poziom. Miało to wpływ na fracht wodny i wiele firm boryka się z wyższymi kosztami transportu.
Oczywiście jest to dobra wiadomość dla niektórych z nas.
W związku z tym, że coraz więcej firm przechodzi z drogi wodnej na inne środki transportu, branża przewozów samochodowych otrzymała pozytywny impuls w ciągu ostatnich miesięcy. Firmy decydują się na przenoszenie kontenerów bezpośrednio na ciężarówki w Holandii i zmianę morskich tras kontenerów, aby nie polegać tak bardzo na Renie.
Ta zmiana drogi z wody na ląd spowodowała większe zapotrzebowanie na ciężarówk, jednak przemysł zmaga się z własnymi problemami. Niedobór kierowców jest najprawdopodobniej najbardziej palący, ale kluczowe są również rosnące koszty.
Firmy dokonujące zmian w swoich planach logistycznych stwierdzają, że koszty samochodów ciężarowych są nawet o 30-40% wyższe niż koszty barki.
Transport samochodowy jest istotną częścią naszej gospodarki. Jednak rosnące koszty paliwa i administracji, w połączeniu z brakiem ładowności i kierowców zbierają swoje żniwo.