Automatyczna skrzynia biegów jest popularna od dobrych kilku lat w Europie, ale nie tak bardzo w Stanach Zjednoczonych.
Kierowcy ciężarówek w Europie zaczęli przyjmować zautomatyzowane skrzynie biegów na początku lat 2000. Volvo, na przykład, wprowadziło swoją skrzynię biegów I-shift w Europie w 2002 r., a pod koniec dekady około 75% europejskich ciężarówek zostało wyposażonych w automatyczną skrzynię biegów.
Technologia ta była wprowadzana znacznie wolniej w USA. Jednak ostatnio, gdy firmy ciężarowe są pod coraz większą presją, aby nowe pojazdy były wydajniejsze i łatwiejsze w obsłudze, sytuacja uległa zmianie.
Wielu twierdzi, że chodzi o czas. Dla branży, która stara się rekrutować kierowców i desperacko dąży do obniżenia kosztów, komputery, które zautomatyzują zmianę biegów, wydają się być oczywistym rozwiązaniem.
Dlaczego więc zajęło tak długo zanim ręczne skrzynie biegów zostały wycofywane z kabin w USA? Wszystko sprowadza się do kontroli – lub raczej do zwiększonego stopnia kontroli, jaki oferuje ręczna skrzynia biegów.
Ma to również wiele wspólnego z faktem, iż wczesne wersje automatycznej skrzyni miały problemy z komunikacją z silnikami, co prowadziło do nierównych zmian biegów. Mówiąc prościej, doświadczeni kierowcy w Stanach byli niechętni do zmagania się z niedoświadczonym oprogramowaniem.
Jednakże technologia przeszła długą drogę przez lata, pozostawiając wiele z tych frustracji w tyle. Nowa zautomatyzowana technologia jest bardziej zintegrowana, a komputery bardziej precyzyjne.
Sytuacja za oceanem powoli się zmienia, ale zawsze znajdą się ludzie, którzy nie będą przekonani, że automatyczne jest lepsze. Jednak spójrzmy prawdzie w oczy, jeśli automatyczna skrzynia biegów oznacza więcej kierowców i prostsze szkolenie, wszyscy powinniśmy być za.